Czereśnie

Zastanawiam się czy to jakieś prawidło, czy skrzywienie jeno, ale zawsze gdy wspomina się stare (dobre) czasy to wychodzi na niekorzyść dzisiejszych. No, może z wyjątkiem wojny… Mam niedaleko spory plac targowy i od lat czynię pewne obserwacje. Ale nie tylko o ten plac chodzi, bo to zjawisko notuję co sezon od lat wielu. Bom chitry i łasy. Mianowicie owoce. Głównie chodzi o czereśnie. Jedne z moich ulubionych owoców. Jest…

Więcej

szyszka

Pracuję od pewnego czasu w okolicznościach przyrody. Piękny stary dom w środku lasu, prawie na szczycie. Oczywiście jest zachwycająco. I dom i otoczenie… To znaczy byłoby. Gdyby nie to, że od mniej więcej siódmej rano słychać piły. Z kilku miejsc. A echo, wiatr i las tak kręcą dźwiękiem, że zdaje się – tną dookoła i coraz bliżej. A co godzinę wielki traktor ściąga skrępowane łańcuchem pnie. Wlecze je po ziemi…

Więcej

TANCERZ

Jesteś jeszcze młoda… Wiem, że ciężko ci to zrozumieć i uwierzyć, ale takie życie to równia pochyła. Nic złego oczywiście w zabawie, w tańcu… Opowiem ci taką historię… Czy prawdziwa? Mniejsza o to… Powiadali że po mieście chadzał Tancerz. Zabójczo przystojny, trochę nawet za bardzo – ot, taki jak z oper mydlanych. Taki jak wyobraża sobie przystojniaka większość młodych dziewcząt. Szarmancki, pachnący, czarujący słodkim słówkiem wprost do ucha. Od którego…

Więcej